środa, 24 października 2012

Mamy 4 tygodnie


 Dzień dobry, miło nam przywitać wraz z małą Wayą -Chin Japoński.
 Jeszcze jesteśmy porównywalne wzrostem, ale już niedługo!
Fotki w różnych miejscach i w różnych sytuacjach, bo jesteśmy już wszędzie. To bardzo miłe i ciekawe poznawać nowe miejsca , nowe sytuacje i nowych ludzi. Czujemy się świetnie i zapraszamy do miłego oglądania naszych zdjęć!





 Ciekawe, co jest tam na górze?


 A właściwie to ciekawe co tak fajnie świeci i patrzy na mnie. Myśli mały Nabacu.



 Tam wyżej strasznie mnie wkurzyła, bo uciekła na łóżko, ale teraz- przybij pionę!


 Jestem Szefa- Nikos.


 Mam nadzieję, że się mu spodobam. Chyba niedługo przyjedzie nas odwiedzić. Nie mogę się już doczekać. Ponoć to silny gość, ale ja się nie boję i tak go okiełznam. A jak nie jego to jego najbliższych.Ha, ha..........
 No, bo jak można nie pokochać takiego misiaczka?

 Ja się zastanawiam kiedy mój przyjedzie. Już chciałabym poczuć jego zapach.

 Ta mała ma trochę siły , ale już niedługo nie da rady tak mnie utrzymać!
Trzeba przyznać, ze uśmiecha się pięknie. Jest taka słodka jak ja!




 W sumie ta dziwna mała jest świetna do zabawy, tylko kiedy nauczy się przybijać pionę?
Tam wyżej, już jej się prawie udało, a teraz znowu jest zdziwiona.




 Mały, roztropny i ciekawski Nabacu w końcu odpoczywa.


Tej wszędzie jest pełno. Jak tylko zobaczy aparat już pozuje.



Nikos i Neli.
Do następnego razu!



Dwa portrety na dobry sen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz